1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uwaga na zagraniczne prawo jazdy

20 maja 2011

Europejski Trybunał Sprawiedliwości znalazł sposób na powszechny trik kierowców. Prawo jazdy wydane za granicą jest ważne, gdy jego właściciel mieszkał w kraju, gdzie wyrobił prawo, co najmniej sześć miesięcy.

https://p.dw.com/p/11KXF
Verkehrsministerrat beschließt EU-Führerschein The new European drivers license as it was presented at the start of the European Transport council in Brussels Monday, 27 March 2006, on top of old regional licenses. EPA/OLIVIER HOSLET +++(c) dpa - Report+++
Zagraniczne prawa jazdy to problem dla niemieckich władzZdjęcie: dpa-Report

Początkujących kierowców obowiązuje zasada, że muszą zrobić prawo jazdy w kraju, w którym na stałe mieszkają. Niemcy mogą uznać takie zagraniczne pozwolenie na jazdę tylko wtedy, gdy kierowca mieszkał przez co najmniej pół roku w tym kraju – postanowił Europejski Trybunał Sprawiedliwości (EuGH) w Luksemburgu.

Wyrok został wydany w sprawie wniesionej przez mieszkankę Bawarii (okolice Bambergu), która postanowiła zdawać swój pierwszy egzamin kierowcy w czeskim Pilznie, oddalonym od jej miejsca zamieszkania o ok. 240 kilometrów. Zrobionego w 2006 roku prawa jazdy nie uznały jednak władze Bawarii. Dlatego kobieta postanowiła zaskarżyć przepis do Trybunału Administracyjnego w Monachium, który z kolei przedłożył skargę Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości.

Den neuen fälschungssicheren EU-Führerschein (l) zeigt eine junge Dame am 15. 12.1998 in Hamburg. Ab Januar 1999 können die Bundesbürger ihre alten Führerscheine (r) gegen den europaweit einheitlichen Schein im Scheckkartenformat eintauschen. Die alten bleiben aber mindestens bis zum Jahre 2005 gültig. Der neue EU-Führerschein ist europaweit einheitlich zweiseitig bedruckt, aus Plastik und in Scheckkartenformat, über dem Foto enthält er die jeweilige Landeskennung.
Nowe niemieckie prawa jazdy mają formę plastikowej kartyZdjęcie: picture-alliance/dpa

Trybunał już kilkakrotnie wydawał wyroki w podobnych sprawach, twierdząc, że Niemcy nie muszą uznawać czeskiego prawa jazdy, jeśli przedtem odebrano kierowcy pozwolenie na prowadzenie samochodu w Niemczech – przeważnie z powodu jazdy pod wpływem alkoholu.

Powódka podkreśliła, że nigdy nie otrzymała mandatu, oraz że nie doszło – z jej udziałem – do wykroczenia drogowego. Mimo to Trybunał Europejski przyznał rację bawarskim władzom. Dwa europejskie państwa musiałyby wzajemnie uznawać prawa jazdy swoich obywateli. Jest to możliwe pod warunkiem, że kierowca mieszkał co najmniej sześć miesięcy w danym państwie.

AFP, woz / Monika Skarżyńska

red. odp.: Małgorzata Matzke