Islamscy fundamentaliści z Niemiec wzywają do wojny
12 października 2009
Policji udało się ustalić tożsamość dwu islamskich fundamentalistów, występujących w wideo grożącym Niemcom zamachami terrorystycznymi. „Bohaterami“ tego przesłania są, obok znanych już terrorystów, braci Mounira i Yassina Chouka z Bonn, kolejni żołnierze ”świętej wojny”, występujący jako Abu Askar i Abu Safiyya. Jak utrzymuje magazyn informacyjny «Spiegel» Abu Askar to hamburczyk narodowości irańskiej, zaś Abu Safiyya - utrzymuje z kolei magazyn informacyjny «Focus» - to mieszkaniec Bonn pochodzenia afgańskiego.
Berlin alarmuje
Jak podaje agencja AP, już w piątek (9.10) niemieckie organa bezpieczeństwa, po zbadaniu materiału wideo, poinformowały o swych ustaleniach na temat Shahaba D. i Khojaha S (jak zapewne nazywają się oni naprawdę). Federalny Urząd Kryminalny potwierdził te informacje oświadczając, że ostrzeżono o obu osobnikach policję w Afganistanie i w Pakistanie oraz partnerów, z którymi Niemcy współpracują, zarówno w kraju, jak i zagranicą. Powiadomiono też instytucje w Afganistanie i Pakistanie, zagrożone zamachami z ich strony.
Wideo goni wideo
W ubiegłych tygodniach pojawiło się wiele wideo, w których fundamentaliści islamscy grożą przeprowadzeniem w Niemczech zamachów terrorystycznych. I tak w ostatnim przesłaniu, opublikowanym w dniu 3 października 2009 roku, bojówkarze tak zwanego Islamskiego Ruchu Uzbekistanu wzywają niemieckich muzułmanów do udziału w „świętej wojnie” z niewiernymi. BKA (Federalny Urząd Kryminalny) potwierdził to wideo określając je jako element kampanii strachu, nie podając bliższych szczegółów na jego temat.
Muzułmanie do broni!
Magazyn «Focus» utrzymuje, że 22. letni Khojah S. alias Abu Safiyya wzywa w tym wideo do walki zbrojnej słowami: «życie w świętej wojnie to życie w wolności.» Shahab D., jak informuje z kolei magazyn «Spiegel»,przyjechał do Niemiec jako 11. letni chłopak w 1994 roku i mieszkał w Hamburgu. 4 marca 2009 roku, w raz ze swą przyjaciółką i trzema dalszymi osobami przyjechał z Hamburga przez emirat Katar do Peszawaru w Pakistanie, gdzie – jak się sądzi – cała grupa zamieszkała w niemieckiej kolonii założonej przez braci Chouka z Bonn. Magazyn informacyjny «Spiegel» utrzymuje, że kolejna szóstka innych ochotników z Niemiec, którzy udawali się do tej kolonii, została aresztowana przez pakistańską policję i przebywa w więzieniu, oczekując ekstradycji do Niemiec.
Jan Kowalski
red. odp. Monika Lemper