1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wystawa o prześladowaniach Polonii

26 października 2009

Na terenie byłego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen otwarto wystawę o prześladowaniach polskiej mniejszości w Niemczech w latach 1933-45. Dokumentuje ona los Polaków w obozach Sachsenhausen i Ravensbrueck.

https://p.dw.com/p/KFAX
Brama wejściowa do Miejsca Pamięci Sachsenhausen niedaleko BerlinaZdjęcie: AP

Wystawa o prześladowaniach Polonii dokumentuje mało do tej pory znane losy działaczy polonijnych w Niemczech okresu międzywojennego. W obozach Sachsenhausen i Ravensbrueck przebywało ponad 200 funkcjonariuszy polonijnych w Niemczech oraz do dwóch tysięcy członków organizacji. Pod koniec lat 30-stych żyło na terenie Niemiec około pięciu tysięcy Polaków zrzeszonych w różnych organizacjach.

Ausstellung im ehemailgen KZ Sachsenhausen Flash-Galerie
Teren byłego obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen odwiedzają codziennie grupy młodzieży z całego świataZdjęcie: DW

Zapomniana tradycja

Początki niemieckiej Polonii datuje się na okres rozbiorów Polski, kiedy w wyniku zaboru wielu Polaków stało się obywatelami Prus. Dopiero jednak w 1922 roku - kiedy po plebiscytach i decyzjach traktatu wersalskiego kilkaset tysięcy Polaków znalazło się na terytorium Niemiec, doszło do założenia Związku Polaków - pierwszej większej organizacji zrzeszającej Polonię. Początkowo związek nie miał wielu praw i dopiero, kiedy dwa lata póżniej stał się on częścią Stowarzyszenia Mniejszości Narodowych w Niemczech sytuacja Polonii uległa poprawie. W stowarzyszeniu byli również Fryzowie, Duńczycy, Serbołużyczanie oraz Litwinii.

Represje wobec Polaków

Ausstellung im ehemailgen KZ Sachsenhausen
Ekspozycja została ustawiona w jednej z hal byłego obozuZdjęcie: DW

Dokumentacja w Miejscu Pamięci i Muzeum Sachsenhauen powstała z inicjatywy Stowarzyszenia „NIKE Polska Przedsiębiorczość” oraz dzięki wsparciu Fundacji Brandenburskie Miejsca Pamięci. Koncentruje się ona na losie wybranych postaci polonijnych oraz ich rodzin.

Po objęciu władzy przez Hitlera w 1933 roku sytuacja środowiska polonijnego w Niemczech stale się pogorszała. Polacy coraz częściej stawali się ofiarą represji. W marcu 1938 roku Polonia zorganizowała kongres Związku Polaków w Niemczech. Na spotkanie, które odbyło się w berlińskim Teatrze Narodowym, przyjechało kilka tysięcy członków polonijnych organizacji z całych Niemiec. Mnożyły się akcje, gdzie celowo represjonowano Polaków, m.in. w końcu pażdziernika 1938, kiedy policja aresztowała 17 tysięcy Zydów z polskim obywatelstwem i siłą wysiedliła ich z Niemiec. Przez wiele tygodni część z nich przebywała w prowizorycznych warunkach na polsko-niemieckiej granicy, ponieważ również Polska nie chciała ich od razu przyjąć.

Czas obozów

W sierpniu 1939 roku naziści rozpoczęli aresztowania polskich aktywistów w Niemczech. W pierszych dniach wojny około dwóch tysięcy członków Związku Polaków w Niemczech zostało deportowanych do obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie, Sutthofie, Sachsenhausen, Ravensbruecku i innych miejscach.

Ausstellung im ehemailgen KZ Sachsenhausen
Wystawa dokumentuje losy Polonii w latach 1933-45 w NiemczechZdjęcie: DW

Wśród działaczy polonijnych, którzy trafili do obozów koncentracyjnych było wielu nauczycieli m.in. Jan Bauer, Jan Boenigk i Maksymilian Golisz. Ciężki los spotkał również polskie kobiety. W obozie w Ravensbrueck Polki stanowiły jedną trzecią 120-tysięcznej rzeszy deportowanych kobiet. Jedynie osiem tysięcy przeżyło pobyt w obozie.

W 1940 roku naziści zabronili organizowania się Polonii oraz wywłaszczyli ich organizacje. Doszło do pełnej konfiskaty mienia, w tym także kilku banków, które wspierały polonijną działalność. Rozporządzienie z 1940 roku straciło ważność w 1949 roku, jednak kiedy działacze polonijni starali się o zwrot mienia w latach 60-tych, z reguły go nie otrzymywali.

Powojenna reaktywacja

Po wojnie tylko niewielu Polaków pozostało na terenie Niemiec, największa grupa znajdowała się w Zagłębiu Rury. W 1950 roku Związek Polaków w Niemczech został tam reaktywowany, choć Polacy nie otrzymali już statusu mniejszości narodowej.

Z punktu widzenia niemieckiego prawa nie było to możliwe, ponieważ po wojnie obecność Polaków w Niemczech nie była już wynikiem przesunięcia granic, jak miało to miejsce wcześniej. – „W przypadku Polonii nie jest to kwestia mniejszości, lecz migracji”, powiedział po otwarciu wystawy w Sachsenhausen pełnomocnik Brandenburgii ds. współpracy z Polską Gerd Harms.

Nowe perspektywy

Ausstellung im ehemailgen KZ Sachsenhausen
pełnomocnik landu Brandenburgia ds. współpracy z Polską Gerd HarmsZdjęcie: DW

Zdaniem niemieckiego polityka obecne dyskusje o uznanie Polonii za mniejszość narodową mijają się z celem. Harms uważa, że z prawnego punktu widzenia nie ma takiej możliwości. - "Zamiast dyskutować o kwestiach formalnych, należy się skoncentrować na merytorycznej poprawie tych punktów, na których Polakom żyjącym w Niemczech szczególnie zależy", powiedział Gerd Harms. Polityk przyznał, że takim problemem jest głównie nauka języka polskiego. – „W Brandenburgii uczy się dziś tego języka dwa tysięce uczniów, ale to wciąż jeszcze za mało." Poza tym Harms zauważył, że w Niemczech istnieje również "dramatyczny deficyt, jeżeli chodzi o wiedzę młodych Niemców na temat polskiej historii”.

Wystawę poświęconą prześladowaniom Polonii w Niemczech w latach 1933-45 można zobaczyć do końca lutego w Miejscu Pamięci Sachsenhausen. Następnie organizatorzy chcą ją pokazać w różnych miastach Polski i Niemiec.

Róża Romaniec, DW Berlin