1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Promocja Polski: warsztaty fotograficzne i teatralne dla niemieckiej młodzieży

Barbara Cöllen14 października 2008

Po nowe sposoby zainteresowania niemieckiej młodzieży Polską sięgnął Instytut Polski w Düsseldorfie. Organizuje on kreatywne warsztaty prowadzone przez fachowców z Polski.

https://p.dw.com/p/FXJ8
Plakat projektu warsztatów teatralnych i fotograficznych dla młodzieży niemeickiej w ramach Festiwalu Dialogu Międzykulturowego w Münster
Plakat projektu warsztatów teatralnych i fotograficznych dla młodzieży niemeickiej w ramach Festiwalu Dialogu Międzykulturowego w MünsterZdjęcie: Barbara Cöllen/DW

- "Jeśli myślimy o naszej wspólnej przyszłości w Europie, to musimy przede wszystkim dotrzeć do młodzieży" – uważa Joseph Herten z Polskiego Instytutu w Düsseldorfie. Zainteresowanie jej Polską stało się dla niego prawdziwym wyzwaniem.

Chcieliśmy w jakiś sposób zachęcić młodych Niemców do spotkań z polskimi rówieśnikami i poznawania Polski. Skłonić ich do tego wcale nie jest tak łatwo, szczególnie, że w Niemczech pomysłów na spędzenie wakacji za granicą nie brakuje. Postanowiliśmy więc, że zaoferujemy młodzieży z klas przedmaturalnych, która akurat rozmyśla o wyborze zawodu czy kierunku studiów, kreatywne działania z takich dziedzin, jak dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, film, sztuki plastyczne, fotografia, teatr, film animowany oczywiście pod kierunkiem profesjonalistów z Polski"- dodaje pomysłodawca projektu.

Reżyser, Łukasz Witt-Michałowski z młodzieżą przed premierą w Beckum
Reżyser, Łukasz Witt-Michałowski z młodzieżą przed premierą w BeckumZdjęcie: Heike Epping

Strzał w dziesiątkę

Pierwsze warsztaty odbyły się w 2000 roku i od samego początku cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, bo pomysł okazał sią strzałem w dziesiątkę. To jest to, czego młodzież szuka – uważa Josef Herten. Przy okazji pogłębiania zainteresowań w jakimś zakresie, młodzi Niemcy dostrzegają w warsztatach możliwość poznania Polski od innej, ciekawej strony, także poprzez ludzi, z którymi dzielą zainteresowania.

Oprócz profesjonalistów z Polski, którzy prowadzą zajęcia, najważniejszymi osobami przy realizacji warsztatów są dwujęzyczni studenci, zatrudniani jako asystenci i opiekunowie uczniów. Są to dzieci migrantów z Polski, albo polscy studenci niemieckich uczelni. W ten sposób niemiecka młodzież poznaje młode i starsze pokolenie ludzi związanych z Polską.

Warsztaty teatralne i fotograficzne

W ramach festiwalu międzykulturowego w Monastyrze odbyły się warsztaty teatralne z polskim reżyserem Łukaszem Witt-Michałowskim oraz warsztat fotografii z mieszkającą od 20 lat w Niemczech Marzeną Skubacz. Na trwających 2 tygodnie warsztatach uczniowie uczyli się najpierw obsługi technicznej aparatu fotograficznego. - "Większość z nich nie miała doświadczeń w robieniu zdjęć. Potem otrzymali ode mnie wskazówki, wyszli na miasto i samodzielnie dokumentowali wydarzenia festiwalowe” - opowiada Marzena Skubacz. Jest zaskoczona i zachwycona poziomem prac fotograficznych uczniów, a oni prowadzonymi przez nią warsztatami.

Jennifer i Maja przy zawieszaniu wystawy
Jennifer i Maja przy zawieszaniu wystawyZdjęcie: Barbara Cöllen/DW

Jennifer Cieszko i Maja Kowalczyk, mimo polskich nazwisk, nie mówią po polsku. O warsztatach dowiedziały się w szkole i uważają, że są to warsztaty szczególnego rodzaju. - "Imponujący jest profesjonalny charakter prowadzonych zajęć. Pracują z nami osoby z dorobkiem, którzy chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniami z młodymi ludźmi, no i starają się podciągnąć nas do swego poziomu”. To, dodaje Maja, czyni te warsztaty tak interesującymi. Dla Jeniffer warsztaty fotograficzne, to zbieranie doświadczeń zawodowych. - „Chcę w przyszłości zajmować się mediami, dlatego takie kreatywne warsztaty jak te, są dla mnie jak znalazł” - mówi.

Mrożek po niemiecku

Łukasz Witt-Michałowski, który niedawno otworzył w Lublinie własną Scenę Prapremier InVitro, po raz trzeci pracował z niemiecką młodzieżą. Na warsztaty w Monastyrze polski reżyser wybrał sztukę Sławomira Mrożka o rozbitkach pływających na pełnym morzu, którzy aby przeżyć muszą kogoś spośród siebie zjeść. Mrożek przyszedł mu do głowy dlatego, bo jego twórczość, można przemycić w każdym języku. Sztukę napisaną na trzy główne postacie, podzielono na 13 osób, w związku z czym zadania były śladowe – podkreśla Łukasz Witt-Michałowski.

–„I generalnie w tym wypadku chodziło mi o to, żeby nauczyli się pracy w grupie, żeby byli uważni, jeśli chodzi o partnera scenicznego, kiedy wchodzą, kiedy się przemieszczają itd. Uważam, że to jest taka zabawa grupowa. Skończył się czas wielkich monologów, czy wielkich improwizacji, czy gwiazdorstwa, bo to nie wychodzi na dobre przedstawieniu. I ja temu mottu oddaję się i w pracy z profesjonalistami i w pracy z młodzieżą” – tłumaczy polski reżyser.

Christiene Soerries, dyrektor festiwalu Międzykulturowego w Münster z z Josefem Hertenem z Polskiego inicjatorem i organizatorem warsztatów dla młodzieży
Christiene Soerries, dyrektor festiwalu Międzykulturowego w Münster z z Josefem Hertenem z Polskiego inicjatorem i organizatorem warsztatów dla młodzieżyZdjęcie: Barbara Cöllen

Większość uczestników warsztatów teatralnych brało w nich udział po raz drugi albo trzeci. -"Mnie fascynuje praca z ludźmi, teatr i te wszystkie związane z teatrem wyzwania. Poznajemy tu też inną kulturę. W Polsce pracowaliśmy nad dwujęzyczną sztuką i pamiętam musiałam powiedzieć jedno zdanie: Przyjechałam z Pakistanu.” – śmieje się Kathrin. Pia podkreśla, że dzięki pracy z zagranicznym reżyserem poznają inną kulturę. Dowiedziała się mnóstwo o Polsce, bo robią nie tylko teatr. I to im się podoba. Katia mówi, że wcześniej nie miała pojęcia o Polsce. Nie interesował jej ten kraj. Ale teraz ma nadzieję, że w przyszłym roku uda jej się tam pojechać i nadrobić wiedzę o polskiej historii itd. Także Thomas chwali warsztaty za bardzo wysoki poziom. Wiele nauczył się od Łukasza, chociaż już od kilku lat gra w teatrze młodzieżowym. - "Dowiedziałem się też całe mnóstwo o sobie samym. Naprawdę dużo” – mówi Thomas, który był już w Polsce, a teraz wybiera się tam kolejny raz, już nie na warsztat, ale żeby poznać bardziej ten kraj i spotkać ludzi, których tam poznał.

Spektakl teatralny przygotowany na warsztatach Polskiego Instytutu uczniowie zagrają w październiku w trzech miastach w regionie Monastyru.