1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Muzyczna przyjaźń: Fryderyk Chopin i Robert Schumann

1 marca 2010

„Chapeau bas!, panowie, oto geniusz!” Autorem pełnej uznania recenzji po lipskim debiucie Chopina był zaledwie o kwartał młodszy krytyk muzyczny i pianista – Robert Schumann Wspomnienie o nich w 200. rocznicę urodzin.

https://p.dw.com/p/MEVL
Fryderyk Chopin i Robert Schumann
Fryderyk Chopin i Robert SchumannZdjęcie: ullstein bild

„Kapelusze z głów, panowie, oto geniusz!”

Ta nadzwyczaj wylewna pochwała, opublikowana w 1831 roku w Allgemeine Musikalische Zeitung, przypadła w udziale dotychczas nieznanemu kompozytorowi oraz zaprezentowanej przez niego lipskiej publiczności Wariacji op.2 na fortepian i orkiestrę na temat Là ci darem la mano z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta Don Giovanni. Artysta o imieniu Fryderyk Chopin, przyszedł na świat w Żelazowej Woli pod Warszawą 1 marca 1810 roku, jako syn Polki i przybyłego z Francji nauczyciela gimnazjalnego – czyli dokładnie 200 lat temu – by wkrótce przenieść się do kwitnącej kulturą stolicy, gdzie szybko odkryto jego wielki talent muzyczny.

Fryderyk Chopin - portret pędzla B. Franza
Fryderyk Chopin - portret pędzla B. FranzaZdjęcie: ullstein bild - Lombard

Debiut Chopina w Niemczech zszedł się w czasie z pierwszym publicystycznym sukcesem młodszego o trzy miesiące recenzenta. Był nim, urodzony 8 czerwca 1810 roku w Zwickau, w Saksonii, Robert Schumann. Miał on wówczas nadzieję na karierę pianisty i kompozytora, a na boku zajmował się krytyką muzyczną.

Między muzyką i poezją

Dzięki młodemu krytykowi sława jego polskiego kolegi rozeszła się po całych Niemczech „jak za uderzeniem w klawiaturę”. Zanim zaczął publikować, Schumann długo wahał się pomiędzy swoim przywiązaniem do poezji, a muzyką. Stąd też recenzja, jaką obdarzył Chopina, skłaniała się językowo ku poezji, szczególnie blisko do stylu jego ulubionego niemieckiego autora i poety, Jean’a Paula.

Robert Schumann i Clara Schumann
Robert Schumann i Clara SchumannZdjęcie: PA/dpa

Idąc w ślad Paula, analogicznie do stworzonych przed niego postaci literackich „Walta” i „Vulta”, Schumann rozbił swoje literackie „ja” na dwa głosy: porywczego „Florestana” i spokojnego „Euzebiusza”. W 1834 roku Schumann przyjął stanowisko redaktora gazety Neue Zeit für Musik. W opublikowanej na jej łamach w 1836 roku recenzji obu koncertów fortepianowych Chopina, Schumann pokazał wszystkie zalety swojego muzycznego pióra: pewność muzycznej oceny, finezyjność języka, zaangażowanie w otwarte, przekraczające skostniałe granice, humanistyczne społeczeństwo.

Podkreślając u Chopina „silne, oryginalne poczucie narodowości”, wyraził tym samym sympatię wobec Polaków i Polski, która po upadku Powstania Listopadowego znalazła się pod szczególnie silnym uciskiem caratu. W tym samym czasie Schumann wyraził też poparcie dla Rewolucji lipcowej w Paryżu – miasta, do którego udał się Chopin.

Wzajemne uprzejmości

Clara Schumann, z domu Wieck - wybitna pianistka
Clara Schumann, z domu Wieck - wybitna pianistka i kompozytorkaZdjęcie: dpa

Okazało się jednak, że entuzjazmu Schumanna Chopin nie odwzajemniał do końca. Wylewność pierwszej recenzji wydała mu się zabawna. Z samą zaś muzyką Schumanna nie wiedział właściwie, co począć. Mimo to doszło między nimi do przyjaznych gestów - po raz pierwszy spotkali się w 1835 roku w Lipsku, gdzie Chopin zagrał dla Schumanna swoją pierwszą Balladę g – moll, którą mu też później zadedykował. Schumann odwzajemnił się równie balladowym utworem na fortepian, Kreisleriana. Tak, jak Chopina zainspirowała twórczość wieszcza Adama Mickiewicza, Schumann znalazł inspirację w postaci kapelmistrza Kreislera z powieści fantastycznej E.T.A. Hoffmanna o wesołym tytule Kota Mruczysława Poglądy na Życie.

W 1835 roku Chopin poznał narzeczoną Schumanna, wówczas 16-letnią Klarę Wieck. Była ona międzynarodowej sławy pianistką jeszcze zanim Schumann porzucił karierę wirtuoza z powodu kontuzji dłoni. Po jakimś czasie para się pobrała. Schumannowie mieli ośmioro dzieci; Klara popularyzowała na międzynarodowych scenach utwory zarówno męża, jak i Chopina jeszcze na wiele lat po śmierci obu artystów.

Pomnik Chopina w Łazienkach
Pomnik Chopina w ŁazienkachZdjęcie: AP

Podobieństwa i różnice

Pomiędzy Chopinem a Schumannem można znaleźć i jedne, i drugie. Pierwszy z nich tworzył głównie na fortepian, drugi komponował na rozmaite instrumenty. Chopin swoimi tanecznymi rytmami i fortepianowym belcanto szybko zdobył popularność. Schumannowi, mimo jego nieprzystępnego charakteru, udało się także stworzyć salonowe przeboje: swoim Marzeniem z cyklu fortepianowego Sceny Dziecięce, oraz początkiem Symfonii Reńskiej, dorównał sławnemu marszowi żałobnemu chopinowskiej Sonaty b-moll.

Życie i jednego i drugiego dostarczyło materiałów na podszyte tragizmem książki i filmy. Chopin musiał odejść od starszej i dominującej George Sand. Już w wieku 39 lat, 17 października 1849 roku, po wieloletnich zmaganiach uległ prześladującej go od wczesnej młodości chorobie – suchotom. Skłonny do depresji Schumann wycofał się w wieku 44 lat z życia towarzyskiego i osiadł pod Bonn, w spokojnym Endenich (dziś dzielnica miasta). Zmarł tam, także w młodym dość wieku 46 lat, 29 czerwca 1856 roku.

Apel o wolność

Do ucha każdego miłośnika muzyki trafia z utworów Chopina i Schumanna ta sama nuta – pragnienie wolności. Krytyk kultury ze szkoły frankfurckiej, modernista Teodor Adorno, tak napisał o Chopinie: „Trzeba by sobie zatkać uszy, żeby nie odczuć chopinowskiej Fantazji f-moll , jako swojego rodzaju udekorowanej, ale i tragicznej muzyki triumfu, mówiącej, że Polska jeszcze trwa…”. O Schumannie natomiast: ”W schumannowskich cytatach z Marsylianki przechodzą co i rusz echem, jak we śnie, odgłosy rewolucji.”

Giselherr Schmidt /Anna Sadokierska

red.odp.: Małgorzata Matzke