Razem czy osobno?
15 września 2011
Pary małżeńskie, które w 2010 zdecydowały się na rozwód, wytrzymały ze sobą średnio 14 lat i 2 miesiące. „Niemieckie małżeństwa są coraz trwalsze. To nowe zjawisko.” – mówi Martin Conrad z Urzędu Statystycznego. Dwadzieścia lat temu ta średnia wynosiła 11 lat.
Do ślubu jednak Niemcom nie spieszno
Granica wieku zawierania związków małżeńskich w Niemczech stopniowo się przesuwa, w imię zasady im później tym lepiej. Trend ten od jakiegoś czasu obserwowany jest także w Polsce. Późno zawierane śluby, często podyktowane są sytuacją ekonomiczną i życiem zawodowym. Można więc przypuszczać, że decyzje o ślubie są bardziej przemyślane i racjonalne.
Nie wpływa to jednak na liczbę rozwodów, choć statystycznie odsetek ten maleje. W Niemczech rozpada się co trzecie małżeństwo. W 2010 roku rozwiodło się 187 tysięcy małżeństw. Choć to prawie o 15 tysięcy mniej niż jeszcze pięć lat temu, Powód? Coraz mniej Niemców staje na ślubnym kobiercu.
Decyzyjne kobiety
Późnoj zawierane związki małżeńskie skutkują późniejszymi rozwodami. W zeszłym roku średnia wieku rozwodników wyniosła odpowiednio dla mężczyzn prawie 45 lat, a dla kobiet prawie 42 lata. To duża różnica. W latach dziewięćdziesiątych mało kto decydował się na rozwód poniżej czterdziestki.
Choć więc pozornie Niemcy wytrzymują ze sobą z roku na rok coraz dłużej, ich cierpliwość i tak kiedyś się kończy. Dotyczy to w szczególności pań, które w większości przypadków są inicjatorkami rozwodów.
wit/dpa/dard / Anna Macioł
red.odp.: Barbara Cłllen