1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Z Europą nie ma żartów

4 lipca 2011

Za granicą można słono zapłacić nie tylko za nieprzepisowe parkowanie. W ulubionych miejscach spędzania urlopu obowiązują niekiedy tak kuriozalne przepisy, że lepiej się z nimi zapoznać, zanim wyruszy się w podróż.

https://p.dw.com/p/11om5
Einem Studenten sind am Mittwoch (21.06.2006) von der Bereitschaftspolizei am Frankfurter Hauptbahnhof Handschellen angelegt worden. Nach Angaben der Polizei vor Ort hatten mehrere Studenten zuvor im Bereich des Hauptbahnhofs Müllcontainer auf die Gleise geschoben. Im Bereich Frankfurt hatten Studenten in den vergangenen Wochen wiederholt gegen Studiengebühren demonstriert. Foto: Jürgen Mahnke dpa/lhe +++(c) dpa - Report+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Wielka Brytania

Przy wysyłaniu kartek z Wielkiej Brytanii wskazana jest ostrożność. Znaczków pocztowych przedstawiających głowę królowej Elżbiety II nie wolno w żadnym wypadku przyklejać do góry nogami. Za takie przewinienie grozi nawet kara więzienia.

Hiszpania i Rumunia

GameBoy von Nintendo
GameBoy nie dla GrekaZdjęcie: www.nintendo.com

Urlopowicze powinni się strzec uprawiania seksu na plaży. W Hiszpanii jest to surowo zabronione. Kto złamie ten przepis, musi się liczyć z wysoką karą pieniężną, sięgającą 70. tysięcy euro.

To samo odnosi się do Rumunii. Tam za "akt" na plaży można pójść nawet na siedem lat za kratki.

Grecja

Prince Albert II of Monaco kisses his bride Charlene Princess of Monaco at the Monaco palace, after the civil wedding marriage ceremony, Friday, July 1, 2011. (Foto:Bruno Berbert, Pool/AP/dapd)
We Włoszech za taki pocałunek ta prominentna para też by musiała słono zapłacićZdjęcie: dapd

Władzom greckim brak poczucia humoru. Granie gier z Gameboy'a w miejscach publicznych; w knajpach, hotelach, czy klubach jest surowo zakazane.

Kto pomimo to nie posłucha ostrzeżeń, może znaleźć się na rok w więzieniu.

Włochy

Włosi mogą być niezwykle romantyczni, ale nie w miejscach publicznych, bo tam nie wolno się całować. Natomiast w Kampanii nie wolno ściskać i przytulać się w samochodzie. Grozi za to kara grzywny w wysokości 500 euro.

Całowanie się w miejscach publucznych zabronione jest również w Monreale na Sycylii.

A poza Europą, w Singapurze?

Wiadomo od dawna, że tam za splunięcie na ziemię, wyplucie gumy do żucia, albo wyrzucanie niedopałków i innych śmieci, można słono zapłacić. A kara grzywny za nie spuszczenie po sobie wody w toalecie publicznej wynosi prawie 500 euro (w przeliczeniu).

hr / Iwona D. Metzner

red. odp.: Andrzej Pawlak